niedziela, 8 stycznia 2012

Szósty dzień z Cudownych Wakacji na Wsi . ! :)

Witajcie . ! : D


Rano o 6:00 pobudka  : O
I po śniadaniu pojechaliśmy do Warszawy . 
Oczywiście przed wejściem do tego Zoo , były duuże kolejki.
I czekaliśmy około 19 min. :]
Po długim czekaniu w końcu weszliśmy . 
Najpierw poszliśmy do Oceanarium i tam były "Nemo", koniki morskie (?) , rekiny , meduzy , piranie i inne dziwaczne ryby . X D
Po naszych pływających przyjacielach , przeszliśmy do małp ale po drodze dziadek zafundował nam po gofrze z bitą śmietaną , malinami i czekoladą *.*
Potem doszliśmy do małp , takie biedne one były za tymi kratkami siedzą tam prawie całe swoje życie zamiat na wolności no ale trudno nic na to nie poradzę . 
Potem można było popatrzeć na goryle , szympansy i oczywiście podeszłam do wybiegu wewnętrznego do szympansów i akurat jadłam loda i zachwycił mnie ten jakże pasjonujący widok Szympansa jedzącego gówno :)(przepraszam za wyrażenie).
Po szympansach poszliśmy do Goryli . xD
I tak fajnie było że jest taka mała "jaskinia" do której można było wejść i się widziało goryle z bliska . 
Później przeszliśmy do lwów , które wylegiwały się w cieniu , których praktycznie nie było widać : c
A takie fajne małe lwiątka były . 
Po lwach pobiegłam od razu do gepardów ale spały w środku "takiej jakby też jaskini czy czegoś tam innego" .
I ich niestety nie zobaczyłam , po drapieżnych "kociakach" przeszliśmy do takich małych zwierzaków typu : kozy , kucyki , osły , barany , lamy itd . 
Potem były jeszcze zebry , hipopotamy , nosorożce , flamingi i inne zwierzęta . 
Tak ich dużo było że wszystkich nie będę wymieniać ale po zdjęciach zobaczycie :



Flamingi . < 33 . 

Pirania . ^^

Błazenek ( ? )

Konik Morski ; 33

Małpka . x D

Biedna za kratkami : (

To chyba Pawian jest . ; p

Ktoś rzucał banany pomimo zakazu dokarmiania zwierząt i wrzucił ten ktoś do wody , małpa szła na dwóch nogach po tego banana . Hahahaha , śmieszny widok . X D

GoRyLaS . : D

;3

Szympans . < 3

Piękny widok co nie : )
Fuuu . 

Słoń . 

Nosorożec . xD

Wtf ? O.o

Wygląda jak sztuczny . xD

Paszczaaa . : o




Koń Przewalskiego .


Akuku . ^^






<lol2> xD



Po prawie całym dniu spędzonym w Zoo , pojechaliśmy do Łazienek .

No i jak to my mamy szczęście właśnie wtedy zaczął lać deszcz . : )
Znaczy najpierw zaczęło słychać burzę i trochę kropiło , ale potem byliśmy cali mokrzy .
Popatrzyliśmy na mapę i zobaczyłam że jest tam stadnina koni ,  popatrzyłam na dziadka z nadzieją że do niej pójdziemy . 
Jednak zaczął padać deszcz , była burza no i było trochę już późno i nie wiadomo czy była otwarta . 
Biegliśmy w tym deszczu i mijaliśmy pomnik Fryderyka Chopina , tak mi się spodobał w tym deszczu że chciałam zrobić mu zdjęcie ale oczywiście tata z dziadkiem mnie zawołał żebym się pospieszyła bo cała zmoknę i nie zdążyłam zrobić zdjęcia -.-
Dobiegliśmy do starej pomarańczarni ( tak sama nazwa wskazuje na to że tam kiedyś były pomarańcze ) . 
Ale w  tej pomarańczarni były jakieś stare "posągi" .
Nie mogliśmy siedzieć tam aż przestanie padać deszcz bo już prawie zamykali .
No to wyszliśmy z niej po zwiedzaniu i biegliśmy do samochodu . 
Ja oczywiście wzięłam darmową gazetę z tej pomarańczarni i trzymałam ją nad głową ale ta też zmokła. ;)
A i nie wspomniałam jeszcze gdy wchodziliśmny do łazienek był pomnik siedzącego Henryka Sienkiewicza . 
No i chciałam usiąść mu na kolana ( zapominając że chyba na nie , nie można wchodzić )
Starałam się wejść , gdy chciałam już usiąść to pod reką miałam dziwną maź która śmierdziała jak wazelina , no ale dość o tym . 
W końcu dobiegliśmy do samochodu , wygodnie sobie z tyłu usiadłam z Igorem i przykryliśmy się kocem . 
Około 20:00 dojechaliśmy  do domu , zjedliśmy kolację i trochę jeszcze sobie posiedzieliśmy oglądając filmy . 
Potem kąpiel i spać , a jutro jedziemy do p.Jurka : )
To właśnie ten pomnik . ;)
Zdjęcia :






Dobranoc i do jutra ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz